Całkiem dobry dzień, udany tydzień
Marzec 13th, 2015[size=13][justify]A zwykle mówię - nie lubię poniedziałków... Pierwszy dzień na uczelni był przyjemny i owocny w sukces. Tak dawno nie przebywałam wśród ludzi czy w miejscach publicznych, że czułam się dziwnie będąc na uczelni. XD[/justify][/size]
Oko w oko z firmą
Marzec 7th, 2015[center][/center]
[size=13][justify]Uczelnia chyli nade mną swój złowrogi cień zbliżającym się terminem oddania papierologii na temat zaklepanych praktyk. Przymus ich zaliczenia przeniesiono nam o rok wcześniej niż (chyba) zwykle się to odbywa, a jednocześnie zabroniono odbyć od razu - dopiero wakacje otworzą nam nową "drogę rozwoju postaci".[/justify][/size]
Powrót do życia
Marzec 1st, 2015[center][/center]
Cześć wszystkim, część świecie zewnętrzny, cześć mój kochany komputerku, cześć niechciany telefonie, ale o tym za chwilę. [b]: D[/b]
[center][b]Miłe złego początki...[/b][/center]
Tak się złożyło, że jakieś 3 tygodnie temu zaczynał się miły wolny tydzień międzysemestralny, tym milszy, że planowałam go spędzić z Eltharisem, a rodzice znikali na narty za granicę. Już kilka razy tak zostawałam sama, gdy rodzice byli gdzieś dalej więc nie był to problem, szczególnie jak obok jest ktoś, kto umie gotować. ^_^
Powiew codzienności
Styczeń 15th, 2015[center][/center]
Po tej małej przerwie stwierdziłam, że najwyższy czas poinformować, że żyję. ^_^
[center][b]Nauka przymusowa[/b][/center]
W rzeczywistości ostatnio żyję trochę mniej, bo... [b]SESJA[/b]. Mówi się, że to słowo przerażające każdego studenta. W teorii - każdego, który się nic przez semestr nie uczył. W praktyce - każdego, który się w miarę uczył, ale jest świadomy swoich braków (nie uczący się nie boją, bo najczęściej mają tak bardzo wyjebane, że idą na farta lub wybłaganie oceny). Oficjalnie wracam do życia 6 lutego, o ile ustrzegę się poprawek.
Książki ważną częścią życia - wspominki
Grudzień 14th, 2014[center][/center]
Niedawno znalazłam swoje stare wypracowanie z gimnazjum, na temat czytania książek. Nie pamiętam, jak zostało ocenione, i może dziś wydawać się nawet troszkę śmieszne, niemniej wciąż jestem dumna, że wymyśliłam coś takiego, więc pragnę się z Wami podzielić tym tekstem. Miłej lektury. :)