« Wakacyjny wyjazd Perspektywy i Eltharisa: Górzów Wielkopolski + Warszawa | Krótko o HabitRPG i spamie » |
Absurd i praca
Witam po przerwie,
ostatnio niewiele miałem czasu, dlatego nic nie udało się naskrobać. Hibernate potrafi skopać tyłek, ale nic na to nie poradzę. Tyle dobrego, że chociaż pewne sytuacje potrafią wywołać uśmiech na twarzy, gdy się pomyśli, jak bardzo ktoś o czymś zapomniał.
[parpad][b]Brak towaru? Pewnie zarezerwowany[/b][/parpad]
No ja rozumiem głupoty typu idziesz do sklepu, bierzesz produkt w promocji, a przy kasie dopiero się okazuje, że czas tej promocji się skończył. Co jednak, gdy przy stoisku widnieje czerwona karteczka "Chwilowy brak produktu" gdy nad nią widać całą masę jakichś rzeczy? Produkt jest, ale go nie ma? Czy ten produkt naprawdę istnieje? Jaki jest sens bycia tej karteczki? Tak, wiem, "filozoficzne" pytania.
[parpad][b]Zakaz parkowania... nie dla mnie[/b][/parpad]
Czasami jednak zdarza się głupota w innej postaci. Normalnym jest, że ludzie parkują koło Instytutu Informatyki, pomimo tego że jest zakaz (na ul. Akademickiej), bo jednak czasami można nie zauważyć znaku, ale parkowanie pod domem maklerskim PKO S.A. to już inna bajka. Co parę metrów na ścianie widnieje napis "Zakaz parkowania". W zasadzie, to nigdy nie widziałem, by ktoś tam parkował aż do pewnego czasu, gdy poszedłem tam do bankomatu. Komuś musiało się tak bardzo spieszyć, żeby nie zauważyć znaku (lub też go olać, bo niektórzy jednak tak robią).
Chyba nam coraz bliżej do takich sytuacji, co były pokazane w krótkich odcinkach "Ziomek" puszczanych dawno temu w telewizji:
Dlaczego jednak coraz bliżej? No chyba nie każdemu się podoba to, że przy spacerku na stare miasto omija samochody, bo ludzie parkują tam, gdzie nie można, albo wjeżdża na chodnik. Co prawda, to drugie to jeszcze rozumiem. Samochód sprawia mniejszy problem mając maskę na chodniku niż dupę na jezdni.
[parpad][b]Ostatni zapierdziel. Robota i uczelnia[/b][/parpad]
Całe szczęście, że w końcu święta i jest jak odpocząć. Mimo to jakoś nie potrafię się przemóc do spania do późna, żeby odrobić godziny snu. Późno idę spać, wcześnie wstaję (szczególnie, że budzi mnie kot hałasując). Cały czas jestem senny, a do tego trzeba rozkminiać Hibernate i Xerial do projektu i przyszłej roboty, pomagać przy przygotowaniach do świąt. Przynajmniej daję sobie trochę luzu grając w cokolwiek, chociaż i tak czuję, że niewiele mi to daje odpoczynku. Na HabitRPG przez to cały czas dostaję hity za niewykonane zadania xD Nie ma to jak trochę lenia w środku semestru. Jakoś nas ostatnio wzięło na WoWa, ale coś nie bardzo mi podchodzi klasa wojownika z racji tego, że dość słabo łapię Treat z racji małej ilości używanych skilli. Mimo że teraz jest trochę spokojniej to i tak trzeba będzie się pouczyć, bo w najbliższym czasie już się zaczynają kolokwia z racji tego, że rok był dość... leniwy wobec jednego przedmiotu, który w zasadzie jest prosty, ale nic już się na to nie poradzi. Może nawet lepiej, że jest to kolokwium, bo przynajmniej projekt zaliczeniowy będzie dla ludzi prostszy z racji tego, że będą już znać wszystkie potrzebne notacje, a co po niektórzy (w tym ja :D) ogarną do końca wieloplikowość w C++, bo długo mi zajmuje przetworzenie UML do działającego kodu, ale to chyba już wiele osób ma.
Na dzisiaj to tyle, w najbliższym czasie jeszcze coś spróbuję napisać. Na teraz jeszcze życzę wszystkim wesołego jaja i braku wkurzania tematami religijnymi przy stole (to zawsze powoduje burdy ;) ).
Pozdrawiam
Eltharis
3 komentarzy
Taka karteczka o braku produktu jeszcze lepiej by się prezentowała, jakby ją zobaczyć 1go kwietnia. Wtedy mogły by nawet być ustawiane nieprzypadkiem. : D
Chociaż wyobrażam sobie z tej okazji też np. kartkę na pustej półce - Powietrze. 2,50zł
Co do parkowania… może (jako że nikt się nie czepił gdzie stoi samochód i jako, że ktoś tam w ogóle stanął) ludzie w tamtej okolicy są równie spostrzegawczy jak ja. W końcu chwilę zajęło mi zorientowanie się że na środku chodnika stoi samochód, a nieco dłużej, że tam w ogóle był zakaz. :)
… naprawdę takie filmiki były w telewizji? Czy to tam czy w necie - nigdy o takiej serii nie słyszałam.
Na WoWa na razie spuściłabym zasłonę milczenia, dopóki nie nauczę się grać zespołowo. XD
…a o kolokwiach zdążyłam całkiem zapomnieć. :< A tak się miło opierdalało w te święta…
“będzie dla 1.niektórych prostszy z racji tego, że będą już 2.niektórzy znać wszystkie potrzebne notacje, a co po 3.niektórzy”
Czepialski jestem jak zwykle, wiem.
Co do parkowania - mi wiecznie zastawiają wjazd do garażu.
Dzięki za uwagę asdfg, poprawiłem już troszkę ;)
Tak, były, ale już dawno temu. Była to akcja Reebok (zresztą nie polska). Polscy raperzy podkładali głos pod postacie.