Witam. Dzisiaj pomęczę was kolejną dawką przemyśleń. Mam nadzieję, że nikt nie ma mi tego za złe ;) Ogólnie inspiracją dla tego posta znowu były wydarzenia z ostatnich kilku dni. Jak się tego zbiera... Prócz przemyśleń jednak będzie też mała relacja z Microsoft Expert Summit, w którym miałem szansę (dużo powiedziane, ale o tym później) uczestniczyć. Żeby nie przedłużać wstępem, to od razu przejdę do rzeczy.
[parpad][b]Kilka słów wstępu.[/b][/parpad]
Jako że ja tu jestem raczej najmniej znany, to chyba powinienem się przywitać. Więc... W wielu kręgach nazywają mnie "Eltharis" (m.in. BSBNetwork, czy kilka innych miejsc). Student informatyki drugiego roku, osoba dość zafascynowana programowaniem z dość pozytywnym spojrzeniem na świat. Czasami niekulturalny, ale zazwyczaj miły człowiek, a przynajmniej mam taką nadzieję. Człowiek z uporem maniaka, który czasami nie wie, kiedy powiedzieć "dość".
Dziś chcę podzielić się z Wami rozwiązaniami problemów, które napotkałam w pierwszych momentach poznawania WINDOWS 10.
Zasiadam wreszcie mając więcej czasu dla siebie i dla bloga. Pozwolę sobie streścić moje ostatnie dni.
Gdy obraz znaczy więcej niż 1000 słów:
Proszę jeszcze tylko o tydzień cierpliwości. Uzbierało mi się nieco tematów, więc będzie się czym podzielić. : D