« WyjazdOlimpiady vs egzaminy i historia moich "sukcesów" »

5 komentarzy

Komentarz od: Someone [Gość]
Someone

Nie mam czegoś takiego. Prawie wszystkie moje zakupy są dłuuuugo przemyślane…
A komputer to narzędzie, bardzo ważne NARZĘDZIE, bez którego ciężko się obejść. A jak je wykorzystamy to nasza sprawa.
Co mnie posiada? Komp i telefon… ale kogo nie, w tych czasach?

09/04/13 @ 00:00 Odpowiedz na ten komentarz
Komentarz od: Perspektywa [Członek]

To dobrze, że analizujesz wydatki.

Komputer jako narzędzie - uwzględniłam przecież, a problem jest w proporcjach czasu - ile używamy go do pracy, a ile do rozrywki.

11/04/13 @ 01:23 Odpowiedz na ten komentarz
Komentarz od: Hassan [Gość]
Hassan

“…Spróbujcie kiedyś pomyśleć bez ilu rzeczy jesteście w stanie się obyć i normalnie funkcjonować. No i co wymyśliliście? ;)…”

Z mojego punktu widzenia człowiek potrzebuje tych wszystkich rzeczy, aby móc normalnie funkcjonować w dzisiejszym świecie - takie niestety są wymogi. Wiele aspektów życia codziennego podlega modernizacji na którą nie mamy wpływu. Możemy próbować “omijać” tą całą “nowoczesność” , ale sami możemy przez to ucierpieć.
Telefon komórkowy, internet, komputer, samochód oraz inne rzeczy “codziennego użytku” wydają się nami manipulować. Odnoszę wrażenie, że jesteśmy wręcz uzależnieni od korzystania z nich.
Z własnej perspektywy odnoszę wrażenie, że im bardziej staram się zdystansować od tego wszystkiego, tym bardziej zbliżam się do nieuchronnej porażki.

“…Inna kwestia – koniunktura rynku wymyśliła, że nie można tworzyć niepsujących się rzeczy, bo to spowalnia obrót gotówki. Więęęęc… chyba nawet nie możemy już zainwestować w dobre niepsujące się rzeczy, bo już się takich nie robi…”

Bardzo trafne spostrzeżenie i jakże prawdziwe. Rzeczy produkowane na skalę masową, zaprojektowane tak, by były łatwo dostępne oraz w przyzwoitej cenie. Gdy ulegną uszkodzeniu, nie będziemy próbowali ich naprawiać/zregenerować, gdyż bardziej opłaci się kupić nowe.
Doskonałym przykładem są niektóre marki samochodów (pracując w tej branży i mam wgląd jak wygląda “produkcja” samochodu) Samochód składany jest z tanich, niskiej jakości części aby potem został sprzedany za cenę kilku(nasto)krotnie przewyższającą jego koszty produkcji.
Często odbiorca nieświadomie otrzymuje bubel, za który zapłacił nie raz ciężkie pieniądze.
Kolejnym dobrym przykładem, którego nawet nie trzeba za bardzo komentować są masowo produkowane meble. Nie raz są to bardzo drogie produkty tak naprawdę wykonane w większości z taniej sklejki czy innego “drewnopodobnego” materiału, a z zewnątrz obite drewnem aby sprawiały wygląd trwałego produktu.

“…że nawet jeśli oglądam je raz na pół roku – podczas gruntownego sprzątania, to ich nie wyrzucę…”

Te stare rzeczy są często skarbnicą wspomnień. Mogą przypominać nam o tym co było, ale co już nigdy nie wróci. Sam posiadam wiele tego typu przedmiotów i zdecydowanie bym ich nie wyrzucił.
Jest to pewnie mój ślepy sentyment do tych rzeczy, ale tylko one przypominają mi o najlepszych chwilach mojego życia.

14/04/13 @ 03:14 Odpowiedz na ten komentarz
Komentarz od: Kirito [Gość]
Kirito

Wszyscy macie tu dużo racji. Cóż można zrobić w dzisiejszych czasach w których ludzie zamiast gdzieś wyjść wolą siedzieć w necie i no’lajfować lub przed telewizorem oglądając coraz to głupsze seriale. Obecny “trend” życia niestety zmusza nas do posiadania tych wszystkich bibelotów, bez których tak na prawdę dałoby się przeżyć. Ahhh jak mi się marzy domek w lesie z dala od tego życia w, którym społeczeństwo skazane jest albo na tibię albo na ćwiczenie mięśni palca wskazującego czy też kciuka. Niestety faktem jest to iż przyzwyczailiśmy się do tego życia i ciężko było by nam z tego wszystkiego zrezygnować… Mylę się? Czy też nie…..?

K.

14/05/13 @ 21:46 Odpowiedz na ten komentarz
Komentarz od: Perspektywa [Członek]

Przykra to prawda, że jesteśmy przyzwyczajeni do wielu rzeczy, tak jak zauważył Someone - prawie jak każdy.

Co oznacza, że skoro nie możemy się całkiem uwolnić od nich, to musimy uważać, jak korzystamy - czy racjonalnie i z umiarem…

14/05/13 @ 21:51 Odpowiedz na ten komentarz


Ładowanie formularza...